Ponieważ pytacie, jak pielęgnować siwe włosy, dzielę się swoimi odkryciami
To jedno z częstszych pytań zadawanych mi na Instagramie – jak pielęgnować siwe włosy. Nie czuję się ekspertem w tej dziedzinie, ale dopytałam specjalistów i dzielę się także własnym doświadczeniem.
Siwe włosy – dlaczego są takie niesforne
Siwe włosy potrafią się kruszyć, łamać, być sztywne i trudne do ułożenia. Nie są tak miękkie jak farbowane czy te naturalnie wybarwione. Dzieje się tak dlatego, że zamiast melaniny znajduje się w nich powietrze. Ponieważ sama mam włosy częściowo siwe, a częściowo odbarwione i farbowane, widzę tą różnicę. Ale widzę też, że siwe są mocniejsze i zdrowsze, niż te rozjaśniane. Przez to, że nie są osłabione działaniem chemicznych farb, są także grubsze. Brak melaniny sprawia jednak, że są bardziej suche.
Pielęgnacja siwych włosów – co najlepiej działa
Nawilżanie to podstawa pielęgnacji siwych włosów. Tym bardziej, że tzw. fioletowe szampony, które zapobiegają żółtym refleksom, dodatkowo je wysuszają.
W pielęgnacji tych suchych siwych włosów najważniejsze jest więc nawilżenie. Działanie nawilżające na włosy siwe mają takie składniki, jak: gliceryna, aloes, miód, awokado, banan, siemię lniane, mleczko pszczele. I tych składników należy szukać w szamponach, balsamach i odżywkach. Ja mam jeszcze jedną zasadę – kupuję tylko te odżywki i maski, które mogę też stosować do skóry głowy. No i rzeczywiście wmasowuję te kosmetyki nie tylko we włosy, ale także w skórę głowy. Dzięki temu włosy u nasady są dużo bardziej nawilżone. Jeśli do tej pory nie stosowałyście maski nawilżającej po każdym myciu, to pora to zmienić. Po każdym myciu stosujemy maski, które należy trzymać od kilku do kilkunastu minut na włosach (lekko osuszonych, żeby kosmetyk nie spłynął), a 2 razy w tygodniu silną maskę, którą trzymamy na włosach przez co najmniej godzinę!
Pielęgnacja siwych włosów – jak i czym je myć
Do codziennego mycia włosów najlepiej używać delikatnych szamponów. Prosty test na szampon, który jest przyjazny dla skóry głowy, to po prostu spróbować, czy nie jest słony. Im bardziej słony w smaku, tym mniej korzystny dla naszych włosów i skóry.
Wyczytałam też, że siwe włosy można myć samą odżywką. Nigdy tego nie spróbowałam, ale czasami stosuję metodę pośrednią (też polecaną przez specjalistów). Najpierw myję głowę odżywką i nie spłukuje jej, tylko używam jako podkładu do szamponu. Potem myję szamponem. Włosy spłukuję i na koniec znowu stosuję odżywkę, którą wmasowuję w skórę głowy i włosy. No i oczywiście znowu spłukuję.
Pielęgnacja siwych włosów – czego unikać
W sieci możecie znaleźć artykuły, w których do nawilżenia srebrnych pasm poleca się kosmetyki z proteinami. Eksperci, z którymi się konsultowałam, obalają mit dobroczynnych właściwości protein w pielęgnacji siwych włosów. Przekonują, że jeśli włosy są suche i sztywne, to po proteinowej kuracji mogą stać się jeszcze bardziej suche.
Z kolei silikony świetnie działają na powierzchni włosa, mają moc wygładzania, ale… nie działają na wnętrze włosa i w dłuższym okresie czasu nie mają działania nawilżającego. Nie warto więc stosować kosmetyków z silikonami na całą powierzchnię włosa, a tylko ewentualnie na zniszczone końcówki.
Siwe włosy – co zrobić, żeby miały ładny połysk
Niestety siwe włosy bywają matowe. W uzyskaniu połysku świetnie sprawdzą się niebieskie lub fioletowe szampony przeznaczone do siwizny. Nadają jej lekko srebrny, połyskujący kolor i likwidują niezbyt ładny żółty odcień. Ale… tak jak pisałam, mogą też siwe włosy dodatkowo wysuszyć. Dlatego nie należy ich stosować zbyt często. Najczęściej co drugie mycie, optymalnie raz na dwa tygodnie.
Składnikiem, który ma działanie nabłyszczające jest koenzym Q10, a także masło shea i olejek z dzikiej róży.
I na koniec warto pamiętać, żeby po myciu włosów nie spłukiwać ich gorącą wodą. Najlepiej działa strumień chłodnej wody, po którym włosy są bardziej błyszczące.
W artykule 12 kosmetyków do włosów zniszczonych, rozjaśnionych i siwych polecam produkty, które regularnie stosuję!
Pielęgnacja siwych włosów – naturalne sposoby
Nie ma lepszego sposobu na odżywienie, wygładzenie i nawilżenie siwizny, niż olejowanie włosów. Naturalne oleje roślinne maja także filtry UV. Jednak nie każdy olej jest dla włosów siwych tak samo dobry. Najkorzystniejsze oleje do włosów siwych to oleje dla tzw. włosów wysokoporowatych (w których łuski włosa nie przylegają już tak ściśle do kory włosa), to znaczy takich włosów, które są przesuszone, problematyczne, a często także puszące się i kręcone.
Najlepsze oleje dla siwych włosów
Najlepsze oleje dla włosów siwych to: olej z pestek winogron, z pestek moreli, z pestek śliwki, brzoskwini, olej ze słodkich migdałów, olej z orzechów arachidowych, arganowy, jojoba, ryżowy, oliwa z oliwek, olej lniany, z pestek dyni, wiesiołka, słonecznikowy, z czarnuszki.
Kiedy zgłębiałam temat, dowiedziałam się, że na włosy wysokoporowate niekorzystnie wpływają oleje nasycone, jak olej kokosowy lub masło Shea (mogą powodować puszenie). Olej rycynowy natomiast wysusza włosy i może je przyciemnić. Dla mnie samej było to zaskoczeniem. Tym bardziej, że wiele siwowłosych influencerek na Instagramie poleca olejowanie właśnie tymi olejami.
Olejowanie włosów – zasady
Specjaliści odradzają olejowania na suche włosy (mogą się jeszcze bardziej wysuszyć). Najlepiej najpierw zwilżyć pasma. Można wodą albo odżywką w spary’u. Olej „rozgrzewamy” w dłoni i nakładamy pasmo po paśmie. Trzymamy minimum godzinę (w czepku termicznym lub pod turbanem z ręcznika), a najlepiej kilka godzin. Potem spłukujemy, myjemy jak zwykle i jeśli mamy taką potrzebę, stosujemy dodatkowo ulubioną maskę lub balsam. Jak często olejować siwe włosy? Raz w tygodniu regularnie przez przynajmniej 3 miesiące – wtedy efekt jest mocniejszy i dłuższy. Ale można też olejować włosy rzadziej – wtedy poprawimy ich kondycję na chwilę.
Moda na siwe włosy – inspiracje z Instagrama
Uwielbiam zdjęcia siwowłosych kobiet. Srebrne włosy to dla mnie symbol starzenia, ale też mądrości, siły, doświadczenia. Nie każda kobieta chce zapuszczać siwe pasma, nie każda czuje się w nich dobrze. Ale dla tych z Was, którym siwe włosy się podobają i chciałyby się zainspirować, polecam kilka kont na Instagramie:
- sarahharris (Sarah Harris – redaktorka brytyjskiej edycji magazynu Voque)
- simone_i_jacob (Simone Jacob – artyskta, modelka)
- yasmina.rossi (Yasmina Rossi – międzynarodowa modelka 60+)
- Freshbeautystudio (Nikol Johnson Sanchez – modelka, bizneswomen)
- Kobieta.zawsze.mloda (Irena Wielocha)
- Manuelagretkowska (Manuela Gretkowska – pisarka, felietonistka)
O swojej metamorfozie z włosów ciemnych na siwe pisałam tutaj
Przyjemnej pielęgnacji!
Mialam podobnie. Fryzjerka zasugerowala powolna zmianę koloru. Przyzwyczajalam siebie i otoczenie do coraz jasniejszego blondu. U mnie ostateczny krok do siwizny byl po 5 latach farbowania na nazimniejsze blondy tak żeby odrost zlewał się z farbą . W wieku 45 scielam wlosy na chlopaka i odkrylam swoją siwiznę.
Krok radykalny ,ale nigdy nie poczułam się lepiej przed lustrem .
Teraz uzywam zwykłego niebieskiego szamponu z Joanny i czasem mgielki z drobinkami srebra bodajze z yope. I tyle – krótka fryzura jest łatwa do ułożenia i odmładza . Tak jest u mnie. Pozdrawiam wszystkie siwuski.
Dziewczyny,bądźmy dla siebie dobre,nie tylko na wiosnę.Wspierajmy się wzajemnie!Czasem mam wrażenie,ze kobiety walczą z innymi kobietami.Ja mam wiele złych doświadczeń ….Złe,złośliwe pseudo rady,zawiść,obmowa.Gdy jakiś czas temu powiedziałam mojej koleżance-nie farbuję ,potraktowała mnie jak zaniedbaną babę.Jak to!!!!Ty chyba żartujesz!!….Pozdrawiam Was serdecznie.Ewa,lat 54.Siwiejaca blondynka.Dobrego dnia.
Hej mam 43 lata I od 3 lat nie farbuje wlosow ?nie da sie odpisac Komfort bez stresu ze idrosty widac…. Poczytkowo bylo mi ciezko bo farbowalam na ciemny braz teraz swiece na srebro ☺️oczywiscie ze slysze… Ze postazal mnie moj naturalny obecny kolor….. Ale kochane to my mamy czuc sie dobrze. Dziekuje bardzo za wspanialy poradnik, w koncu möge z nabyta teraz wiedza kokretnie zadbac o wlosy.
Moja mama uwielbia moje Pilomaxy. U Niej też się sprawdzają.
Z powodu defektu genetycznego mam siwe od 15 roku życia, przez kolejne 15 lat farbowałam na czarno, aby dopasować je do czarnych brwi i rzęs, obecnie powracam do naturalnych, ale niestety farbowałam henną i muszę poczekać, aż naturale same odrosną i potem obciąć czarne.
Witam ,mam 54 lata i w końcu dotarło do mnie ,że siwe jest piękne ja też jestem wciąż namawiana do zmiany koloru ,ale teraz dopiero odzyskałam kawałek swobody i super mi z tym.
Moje włosy są mocno falowane i takie bym chciała zachować,czy te kosmetyki o których piszesz też bedą sie nadawały.POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH SIWULCÓW?
Dzien dobry, ciesze sie że znalazlam tego bloga, ja mam 54 lata, od 4 nie farbuję włosów i swietnie sie w nich czuję. Wiele osobom podobam sie w tym kolorze i pytaja mnie czym robilam, ich zdziwienie ze to moj naturalny kolor przekonyje mnie ze dobrze zrobilam rezygnujac z farbowania. Sa i tacy, ktorzy mnię krytykują ze staro wyglądam, ale ja sie nie przejmuje. Szukałam infornacji jak pielegnowac siwe wlosy i szczerze mowiac to widze tylko, albo glownie jak pozbyc sie siwizny. Wpadlam na bloga o swiadomej pielęgnacji ale niestety, tam nic nie znalazlam odnisnie siwych. A porady tam zawarte niestety wogole nie nadaja się dla srebrnowlosych. I tu dochodze do sedna, proteiny wogole nie nadaja sie do siwych wlosow, a ja ladowalam je wg tamtych porad. Mam naturalnue falowane/krecone wlosy, a proteiny mi je uszttwnily i wyprostowaly. Ciekawa jestem waszych sposobow na pielegnacje, i oczywiscie czy sa tu osoby ktore maja krecone lub falowane włosy. Moze dzielilybysmy sie poradami kozystajac z goscinnosci White hair??;). Pozdrawiam
Hej, kręcone i falowane potrzebują nawilżenia i zamknięcia tego, czyli humektantów i emolientów. Polecam odżywki i maski Onlybio. Mają odżywkę humektantową, emolientową, maskę do wysokoporowatych. Teraz mają też odżywkę ochładzającą kolor, także do siwych. I Alterra z Rossmann ma teraz nową linię do kręconych włosów, szampon i odżywkę. Popatrz też na Miya cosmetics, mają świetną pielęgnację, do twarzy i do włosów.
Hej dziewczyny ciesze sie ze trafilam na Was. Na porady i komentarze. Moje siwe wlosy daly mi wolnosc. Sa zwariowane chwilami ale je lubie.
Pozdrawiam cieplo
:-)))) pozdrawiam także!
Ja od pół roku mam naturalne włosy siwo czarne. Mam 51 lat i czuję, że już mam prawo do nich. ?
A ja mam 60 i od października zostawiłam swoje włosy bo musiałam farbować co tydzień odrosty. Mam bardziej białe niż siwe. Ile już pieniędzy wydałam na ich ujarzmienie trudno zliczyć, a one jak pierze i nie
mam na nie żadnego sposobu.
Nic nie działa. A nie lubię siebie w tym kolorze i patrząc w lustro mówię codziennie rano – to nie ja. I nie wiem jak długo z tym wytrzymam.
Dzień dobry :-)
Jeśli nie lubisz siebie w tym kolorze, to lepiej poszukać dobrej, delikatnej farby albo pójść do fryzjera. Nic na siłe. Najważniejsze jest nasze samopoczucie :-). Pozdrawiam!
Hej.
Już myślałam, że nie znajdę wartościowego bloga po polsku o siwych włosach. Sama zmagam.sue z siwizną ale na kręconych. To podwójny problem. Suche bo krecone i jeszcze bardziej suche bo siwe ;-)
Długi czas w pielęgnacji ignorowałem to, że są suche, pielęgnował je tylko pod kątem kręcenia się. Niedawno odkryłam, że po pierwsze jak olejowac to na mocno nawilżający podkład – maskę nawilżająca. Niestety olejowanie ma mokro się nie sprawdza. Prawie nie używam kosmetyków z proteinami, bardzo dużo emolientow, sporo humekrantow. Ale ciągle te najbardziej suche loki trochę się puszą. Przeczytałam gdzieś o domykaniu cyklu pielęgnacji roztworem z octu jabłkowego. Może to będzie skuteczne :-)
Ale czytając twój wpis ucieszyłam się, bo to co piszesz pokrywa się z tym co sama empirycznie sprawdziłam i co wyczytałam w necie.
Lubię moje siwe włosy, nie chce ich farbować, więc walczę z puszeniem wszelkimi znanymi mi metodami. Będę tu wracać bo widzę dużo cennych informacji :-)
bardzo dziękuję za ciepłe słowa :-). Pozdrawiam!!
Co robić by nie puszyły się tak bardzo.
ja mocno nawilżam. Po każdym myciu maska, a potem jeszcze olejek wygładzający :-)
ocet jabłkowy, albo inny tego typu na domykanie jest świetny!!! Pozdrawiam!
Polecam szczerze produkty Wax Pilomax. Moja przyjaciółka ma zupełnie siwe włosy i dostała w prezencie produkty Pilomaxu, jest zachwycona!
Również je polecam.
:-))))
Siwych coraz więcej, puki co walczę z suchymi kosmykami marką Pilomax.
Wax pilomax jest bardzo dużo. Który jest taki ciekawy?
Pozdrawiam serdecznie znad kosmyków siwizny – kilka lat temu, w okolicach 35 urodzin postanowiłam przestać farbować włosy – ku zgorszeniu rodzonej mamy i znajomych oraz bardzo miłych komentarzy obcych ludzi :) Czasem ktoś jeszcze próbuje mnie namawiać na farbowanie, ale chyba nikt kto nie zasmakował tej wolności, kto sobie na nią nie pozwolił, nie zrozumie jakie to przyjemne uczucie nie musieć :) lubię moje włosy, marzą mi się długie jak u Yasminy Rossie, tylko mam kłopot z pielęgnacja rzeczywiście są bardzo suche i łamliwe. Nie używam suszarki, prostownicy, kupuję delikatne szampony, odżywki nawilżające, ale nie widzę efektów. Jak szukam w czeluściach internetu porad na temat pielęgnacji siwych włosów to zazwyczaj pojawia się farbowanie… Spróbuję skorzystać z porad w tym artykule – rzeczywiście zauważyłam że olej rycynowy raczej szkodzi niż pomaga. Pozdrawiam :)
gdzieś mi się twój wpis schował, dlatego odpowiadam tak późno…Mi się też marzą długie, choć to u Yasminy jest cały pakiet – młodzieńcza twarz i sylwetka plus te włosy :-). No i rzeczywiście siwe są bardziej kruche, ale jakoś i tak w lepszej kondycji niż jak farbowałam. I masz rację – ta wolność!!!! Cudowne uczucie!
Pozdrawiam serdecznie!
Trafiłam na Twojego bloga przez przypadek. I wsiąkłam. Siedzę od 10 i czytam i czytam w każdej wolnej chwili. A już ostatni wpis o pielęgnacji siwych włosów, a zwłaszcza o podjęciu decyzji (też już przeczytałam) to dla mnie rewelacja. Utwierdziłam się w przekonaniu, że po 50 ( w moim przypadku) właśnie „wrzucamy na luz” i podejmujemy dobre DLA SIEBIE decyzje. Tak, dla mnie to najwspanialszy czas w życiu. Nie muszę być na 100% aktywna zawodowo, tylko tyle ile chcę. Córka samodzielna. Mam czas dla siebie. Moja pielęgnacja poranna może trwać i godzinę. Nie muszę się spieszyć. Spieszę się jak chcę. Jestem z tego powodu naprawdę szczęśliwa i doceniam to zdecydowanie bardzie,j niż może się to innym osobom wydawać. Oczekuję na Twoje wpisy z niecierpliwością. Fajnie, że Jesteś ?. Pozdrawiam serdecznie, życzę wszystkiego dobrego
Renata :-) to ja mam szczęście, że mam taką czytelniczkę!!!! To, co piszesz jest także dla mnie inspirujące. Ten nasz czas koło 50-tki jest wyjątkowy. Dla mnie stał się czasem przyglądania się co dla mnie, a co już nie. I tak, jak piszesz, także wbrew temu, co innym się wydaje. Pozdrawiam ciepło, cudownego poniedziałku dla Ciebie!